Nowy film Czarzastego „Komisarz Blond”. Ciekawy?
W kinach od niedawna możemy oglądać nową polską komedię „Komisarz Blond” reżyserii Pawła Czarzastego. Jeśli samo sformułowanie „polska komedia” już Cię odstrasza, mamy dobrą wiadomość – ta jest inna.
Czego możemy się po niej spodziewać? Przede wszystkim mnóstwa dobrej zabawy. Wielu osobom może się to wydawać zaskakujące, szczególnie po licznych doświadczeniach z niezbyt udanymi polskimi komediami, jednak żarty, które możemy usłyszeć w filmie są naprawdę śmieszne.
„Komisarz Blond” kpi sobie z filmów szpiegowskich. Robi to w bardzo udany sposób, bez wulgarności i przesady, które są niestety dość charakterystyczne dla większości polskich komedii. Pojawiają się wprawdzie pewne dłużyzny i niedociągnięcia, jednak na tle całego filmu nie rzucają się zbytnio w oczy.
Być może fakt, że „Komisarz Blond” tak bardzo wyróżnia się na tle innych rodzimych komedii wynika z tego, że wyreżyserował go offowy reżyser Paweł Czarzasty.
Zamiast powielać ograne schematy, stworzył coś świeżego i bardzo interesującego. Scenariusz został napisany już przed 11 laty. Zdjęcia zakończyły się 3 lata temu. W kinach film pojawił się dopiero niedawno.
Pozostaje nam więc mieć nadzieję, że opinie na jego temat okażą się prawdziwe i rzeczywiście opłacało nam się tak długo czekać na dobrą, polską komedię.